sobota, 26 stycznia 2013

Wszyscy maja Yankee Candle mam i ja:)

Po tym szale jaki zapanowal na blogosferze woskami od Yankee Candle pomyslalam ze nie moge zostac w tyle i trzeba by bylo sie w nie zaopatrzyc i przetestowac to czym wszyscy sie tak zachwycaja.Tak wiec kilka dni temu bylam u kolezanki w odwiedzinach i razem pojechalysmy sie w YC zaopatrzyc.Na miejscu w sklepie odstraszyly mnie troche ich ceny ale raz kozie smierc do tego u nas w domu calymi dniami i wieczorami pala sie swiece (oboje z TZtem jestesmy wstretnymi palaczami ale mimo tego staramy sie by w domu pachnialo a nie smierdzialo papierosami:) ) wiec napewno nie beda lezec gdzies w szafce i prosic by je wkoncu zuzyc:)










Jak narazie kupilam te oto.Wydalam na nie 20 euro:) i zeby nie sklamac-Pink Lady Slipper pali sie u mnie od srody wieczora i konca nie widac!Niestety akuratnie ta jestem rozczarowana-kiedy wachalam w sklepie pachniala oblednie,kiedy zapalilam ja w domu na poczatku tez pachniala oblednie ale teraz pomimo ze wciaz sie pali zapachu juz nie czuc:( tak wiec uwazam ze cena jaka za nia sama zaplacilam (11,95 euro) jest zbyt wygorowana...
Pozostalych czterech jeszcze nie mialam okazji przetestowac ale napewno na dniach pojawi sie okazja:)A wtedy dam wam znac:)

A wy macie jakis ulubiencow?Moze mozecie jakies polecic ktore waszym zdaniem warte sa wydania tylu pieniedzy?

4 komentarze:

  1. A ile zaplacisz za woski??
    Wiesz ja czasami tez tak mam ze nie czuje i si rozczarowuje, a maz jak wraca to mowi ze az na korytarzu czyc :D:D:D
    Ja mam już sporo ulubionych, a jeszcze wsyztskich nie testowalam- teraz chyba przez ten mróz lubię słodkie zapachy;)
    A odnośnie body shop to dzis kupilam juz pierwsz produkty, ale nadal jestem zainteresowana twoja ofera;) Tylko ciekawa jestem jaka roznica cenowa jest;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Toniu ja dzisiaj bylam wieczorem w Holandii w outlecie i kupilam sporo rzeczy:)Jutro porobie zdjecia i wrzuce:)Nie wiem ile kosztuje takie maslo do ciala z TBS w normalnym sklepie ale tam np.na chwile obecna sa ceny miedzy 8 a 12 euro (zalezy od zapachu)ale duzo rzeczy bylo poprzecenianych.kupilam np.peeling do ciala o zapachu cytryny 300ml i zaplacilam za niego jakos 12-13 euro a w Douglasie widzialam go za 30 euro...
    Co do YC...w Neuss kosztowaly roznie - tarty mialy ceny miedzy 1,69 a 1,89 jak sie nie myle.A co do zapachu-moj nigdy nic nie czuje wiec jego nie mam co pytac:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAa to teraz w de sa wyprzedazy i podobne promocje. Wczoraj na te wyprzedwane maselka była taka promocja, ze kupujesz 3 placisz za 2. Kupiłam jeden jagodowy za 10e i malinowy za 9e i drugi malinowy wzielam gratis i wyszlo mi 19e za 3 masla :) Chcoiaz szkoda ze na te nowe nie bylo promocji, bo brzoskwinia pachniala tak oblednie ze kupilam sobie mleczko (bylo tansze od masla:D)

      Usuń
  3. rzeczywiśćie ceny mają bardzo wysokie

    OdpowiedzUsuń