wtorek, 23 kwietnia 2013

Baza Pod Mascare Od Lancome

Witajcie!


Dlugo zbieralam sie do tego posta az w koncu jest :)
Dzis bedzie o Cils BOOSTER XL Super-Enhancing Mascara Base.


Pojemnosc : 5,2 g,
Dostepnosc : Douglas, Internet, 
Cena : 29,95 euro.

Opis Producenta : 

Baza pod maskare wzbogacona w nanokapsulki witaminy E oraz D-Pantenol. Wydluza i pogrubia nawet cienkie rzesy. Utrwala makijaz, wzmacnia intensywnosc koloru. Miekka, wyprofilowana szczoteczka ulatwia nakladanie kosmetyku.

Moje Wrazenia :

Przez wiele lat nie potrzebowalam tego typu gadzetow.Jednak po tym jak ponad pol roku temu mialam przedluzone rzesy i tym tez je zniszczylam i przerzedzilam uznalam ze czas nawiekszy rozejrzec sie za jakas baza ktora choc troche wydluzy i pogrubi moje rzesy.Tak wiec poszlam do perfumerii i za porada pani ekspedientki nabylam te oto od Lancome.


Baza znajduje sie w opakowaniu typowym dla tuszu do rzes :)  Opakowanie jest biale ze zlotymi napisami ale ogolnie nic spektakularnego i szczerze powiem ze nie przyciaga jakos szczegolnie uwagi.


Jak widac na zdjeciu szczoteczka nie jest silikonowa ale jest dosyc duza i dla osob niewprawionych moze sprawiac problemy. Szczerze mowiac spodziewalam sie troche wiecej po tej bazie.Na samym poczatku przez jakies 2 tygodnie zachwycalam sie nia i mialam naprawde dobre zdanie o niej.Ale potem zauroczenie minelo.Niestety zawsze ale to zawsze nakladalo mi sie na szczoteczke za duzo bazy przez co oczywiscie byla bardzo ale to bardzo niewydajna - starczyla mi raptem na ok 2 i pol miesiaca...I owszem staralam sie nadmiar zawsze zebrac ze szczoteczki ale to co zebralam strasznie szybko zasychalo wiec i z tego nie bardzo byl uzytek.
Baze uzywalam z roznymi mascarami i tak tez roznie z nimi wspolpracowala-przy jednych efekt byl zadowalajacy przy innych mniej.Przy tym bardziej zadowalajacym efekcie baza ladnie wydluzala rzesy jednak niestety ich nie pogrubiala przy mniej zadowalajacym efekcie baza sklejala rzesy i nawet nowiusienki tusz grudkowal sie.Jednak przy obu efektach dzieki bazie nie mialam efektu pandy :) I nie wazne bylo czy mam najtanszy czy najdrozszy tusz.
Do tego wszystkiego musze jeszcze wspomniec ze po nalozeniu bazy musialam szybko nakladac tusz inaczej baza wysychala mi na rzesach w mgnieniu oka :(

Podsumowujac : 

Nie raz czytalam wiele ochow i achow na temat tej bazy jednak moje zdanie na jej temat nie jest zbyt dobre.Byc moze trafilam na felerny egzemplarz bo nie powiem zebym sie nia nieumiejetnie poslugiwala :) Jednak drugi raz raczej sie na nia nie skusze bo uwazam ze mozna znalezc cos duzo lepszego za mniejsze pieniadze. W wyniku wymianek dostalam jakis czas temu  skoncentrowane serum 3 w 1 Advance Volumiere od Eveline Cosmetics i przyznam ze uzywam go takze jako baze pod tusze i jestem duuuuuzo bardziej z niego zadowolona :)

A Wy? Uzywacie baz pod tusze? A moze ktos z Was testowal ta od Lancome i ma inne zdanie na jej temat? Dajcie znac :) Jestem ciekawa Waszych opinii:)

Pozdrawiam.
Moniq

11 komentarzy:

  1. mi jakos bazy pod mascare sa niepotrzebne..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zanim sobie zniszczylam i przerzedzilam rzesy tez nie potrzebowalam bazy :)

      Usuń
  2. Nie używałam nigdy bazy... może kiedyś wypróbuję z ciekawości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz swoje rzesy ladne grube i dlugie to nie potrzebujesz :)

      Usuń
  3. ja aktualnie uzywam bazy z Revitalash i tez sie troche zawiodlam :] ... chyba pozniej powroce do tej Diora albo ewentualnie Clinique :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja poki co jestem zadowolona z tego serum od Eveline ale jesli sie mialby skonczyc to chyba sprobuje wlasnie tej od Clinique bo tez sie juz nad nia zastanawialam zanim kupilam wlasnie ta od Lancome...a z Revitalash jeszcze nie mialam do czynienia...

      Usuń
  4. jak na Lancome to opakowanie jest do kitu...

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używam baz pod tusz, moje rzęsy jeszcze jakoś znośnie wyglądają :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie uzywam bazy pod tusz,jakos mi sie wydaje to zbedne.lepiej używac odzywki do rzes na noc i cieszyc sie efektem "naturalnie" dlugich rzes niz nakladac tysiące swiństw.

    zapraszam na rozdanie u mnie

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja tej bazy używam i moim zdaniem jest swietna, wcale nie mialam problemow z jej wydajnoscia, 1 opakowanie wystarczylo mi na rok!!! a nie na 2 miesiace, poza tym super odzywia rzesy (jezeli sie ja regularnie stosuje) bo po doczepieniu 1:1 mialam fatalne rzesy i dzieki tej bazie bardzo ładnie sie zregenerowaly. Oczywiscie ze ona nie wspolgra z roznymi tuszami, lepiej kupic tusz lancoma albo jakis inny pogrubiajacy typu max factor wtedy rzesy sa obledne, nie sprawdzi sie ta baza do tuszu wydluzajacego (moim zdaniem) bo rzesy sa tylko dluzsze i przy rzadkich rzesach nie wyglada to dobrze

    OdpowiedzUsuń