Witajcie :)
Choroba juz prawie pokonana :D Co prawda mam jeszcze paskudny kaszel i mowie przez nos ( a kataru juz nie mam) przez co moj glos brzmi jak stado chrumkajacych wieprzy ale najwazniejsze, ze dobrze sie czuje :D
Ostatnio mam wrazenie, ze wpadlam w sidla niekonczacych sie kosmetykow! O jednym z nich chcialabym dzisiaj napisac kilka slow :) Mowa tu o :
Od Producenta :
Pianka do codziennego mycia twarzy i oczu dla skory szczegolnie wrazliwej i podatnej na alergie. Preparat odpowiedni dla skory w kazdym wieku. Zastepuje tradycyjne mydlo.
Delikatna i przyjemna w uzyciu pianka skutecznie usuwa zanieczyszczenia oraz makijaz. D-pantenol oraz Glucam przywracaja odpowiedni poziom nawilzenia eliminujac uczucie suchoscii nadmiernego napiecia naskorka. Innowacyjna IMMUNO-PREBIOTIC FORMULA lagodzi podraznienia i zmniejsza nadwrazliwosc skory. Pianka nie zawiera mydla.
Opakowanie jest proste i zawiera wszystkie niezbedne informacje. Do tego jest przezroczyste dzieki czemu mozemy o kazdej porze dnia czy nocy kontrolowac stan kosmetyku :) Pianka ma dozownik w formie dyfuzora z dosc duzym otworem dzieki czemu lepiej aplikuje sie produkt. Sama pianka w sobie znajdujac sie jeszcze w opakowaniu ma postac plynnego, przezroczystego plynu - dopiero po nacisnieciu dyfuzora zmienia swoja postac i wyglada tak :
Puszysta, biala i niesamowicie lekka chmurka :D
Pianka nie posiada zapachu co napewno wielu osobom sie spodoba bo wiadomo nie kazdy lubi gdy kosmetyk do mycia twarzy ma intensywny zapach. Mi osobiscie jest to szczerze mowiac obojetne :)
Musze sie przyznac, ze jest to moj pierwszy raz jesli chodzi o kosmetyki Pharmaceris - z racji, ze mieszkam w Niemczech nie mam do tej marki dostepu. A szkoda...Pianke kupilam w maju bedac w Polsce. Nabylam ja w SuperPharm. Za 150ml produktu zaplacilam dokladnie 28,49 zl ( cena dalej ostro sie trzyma opakowania :P). Nie jest to duzo ale tez nie jest malo. Pianka jest jak juz wspominalam bardzo delikatna, dobrze myje i przynajmniej u mnie nie powoduje uczucia sciagnietej skory. Nie zauwazylam zeby mnie podraznila czy szczypala w oczy a takze nie pozostawila jakiejs lepkiej warstwy. Aby umyc twarz zawsze uzywam dwie pompki - mysle, ze taka ilosc jest obfita i wystarczajaca by buzka byla umyta :) stosuje ja rano i wieczorem.
Jak sprawdza sie przy zmywaniu makijazu niestety Wam nie powiem a to z prostej przyczyny - do usuniecia makijazu uzywam micela. Dopiero wtedy przemywam twarz pianka. Z drugiej strony wydaje mi sie, ze do mocnego makijazu bedzie ona za slaba - to jest pianka a nie zel:) Ale to tylko takie moje przypuszczenia :)
A jesli chodzi o wydajnosc to tak jak wspomnialam na poczatku - mam wrazenie, ze ona sie nigdy nie skonczy:)! Nie zebym marudzila ale ja uzywam jej juz od 2,5 miesiaca niemalze kazdego dnia (pomijajac wypad do Warszawy na tych kilka dni) do tego po 2 razy dziennie i ona wciaz jeszcze nie siegla dna!!! Napewno starczy mi jeszcze na caly wrzesien i albo z koncem miesiaca zakonczy swoja kariere w mojej lazience albo najpozniej z poczatkiem pazdziernika. Ale i tak uwazam, ze jest naprawde mega wydajna ba chyba najbardziej wydajny kosmetyk z pielegnacji jaki kiedykolwiek posiadalam:)!
Dla zainteresowanych i dociekliwych sklad :)
Podsumowujac :
Jestem naprawde zadowolona z tej pianki - myje, nie wysusza jest przyjemna w uzywaniu no i straaaaaasznie wydajna :) Nie zawiera parabenow, mydla, alergenow, SLS, SLES i zapachu czyli doslownie cud miod i orzeszki ;) No i napewno nadaje sie nie tylko do suchej i wrazliwej skory - ja posiadam cere mieszana, ktora nie jest az tak wrazliwa i jak widac u mniesie ona sprawdza :)
Naprawde szczerze moge ja Wam polecic :)
Chciałabym ją mieć.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mnie interesowała, a do zmywania makijażu również używam micela :)
Uwielbiam pianki!
Jesli lubisz pianki to naprawde moge polecic :)
Usuńmam podobna, do strefy T, bardzo fajnie sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńno u mnie to byl w ogole pierwszy kosmetyk tej firmy :)
UsuńBardzo ją lubię, jest to produkt, który faktycznie nie wysusza! idealna dla wrażliwców :)
OdpowiedzUsuńswieta prawda :)
UsuńCiekawi mnie ta pianka, zarówno sama forma jak i firma, bo Pharmaceris budzi moje zaufanie.
OdpowiedzUsuńWarta uwagi :)
UsuńCzytam i czytam o wydajności tej pianki i aż bym ją sama zakupiła bo lubię tego typu produkty do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem jak u innych osob ale u mnie ona sie poprostu nie chce skonczyc :)
Usuńchcę ją, zwłaszcza, że czytam same pochlebne recenzje :)
OdpowiedzUsuńwiec pewnie cos w tym jest skoro wszyscy chwala:)
Usuńmiałam jedynie piankę z vichy i do oczyszczania twarzy wieczorem była za słaba, ewentualnie rano mogłam jej z powodzeniem używać. zostanę póki co przy mocniejszym oczyszczaczu, czyli mydle laurowym :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja mydla nie uzywam w ogole - mam jedno jakies tam ktore zalega juz pol roku w szufladzie i pewnie kiedys wyladuje w smieciach....
Usuń