środa, 4 września 2013

Pharmaceris A Puri-Sensilium Lagodzaca Pianka Myjaca Do Twarzy I Oczu

Witajcie :)


Choroba juz prawie pokonana :D Co prawda mam jeszcze paskudny kaszel i mowie przez nos ( a kataru juz nie mam) przez co moj glos brzmi jak stado chrumkajacych wieprzy ale najwazniejsze, ze dobrze sie czuje :D
Ostatnio mam wrazenie, ze wpadlam w sidla niekonczacych sie kosmetykow! O jednym z nich chcialabym dzisiaj napisac kilka slow :) Mowa tu o :


Od Producenta :
Pianka do codziennego mycia twarzy i oczu dla skory szczegolnie wrazliwej i podatnej na alergie. Preparat odpowiedni dla skory w kazdym wieku. Zastepuje tradycyjne mydlo.
Delikatna i przyjemna w uzyciu pianka skutecznie usuwa zanieczyszczenia oraz makijaz. D-pantenol oraz Glucam przywracaja odpowiedni poziom nawilzenia eliminujac uczucie suchoscii nadmiernego napiecia naskorka. Innowacyjna IMMUNO-PREBIOTIC FORMULA lagodzi podraznienia i zmniejsza nadwrazliwosc skory. Pianka nie zawiera mydla.


Opakowanie jest proste i zawiera wszystkie niezbedne informacje. Do tego jest przezroczyste dzieki czemu mozemy o kazdej porze dnia czy nocy kontrolowac stan kosmetyku :) Pianka ma dozownik w formie dyfuzora z dosc duzym otworem dzieki czemu lepiej aplikuje sie produkt. Sama pianka w sobie znajdujac sie jeszcze w opakowaniu ma postac plynnego, przezroczystego plynu - dopiero po nacisnieciu dyfuzora zmienia swoja postac i wyglada tak :


Puszysta, biala i niesamowicie lekka chmurka :D
Pianka nie posiada zapachu co napewno wielu osobom sie spodoba bo wiadomo nie kazdy lubi gdy kosmetyk do mycia twarzy ma intensywny zapach. Mi osobiscie jest to szczerze mowiac obojetne :)

Musze sie przyznac, ze jest to moj pierwszy raz jesli chodzi o kosmetyki Pharmaceris - z racji, ze mieszkam w Niemczech nie mam do tej marki dostepu. A szkoda...Pianke kupilam w maju bedac w Polsce. Nabylam ja w SuperPharm. Za 150ml produktu zaplacilam dokladnie 28,49 zl ( cena dalej ostro sie trzyma opakowania :P). Nie jest to duzo ale tez nie jest malo. Pianka jest jak juz wspominalam bardzo delikatna, dobrze myje i przynajmniej u mnie nie powoduje uczucia sciagnietej skory. Nie zauwazylam zeby mnie podraznila czy szczypala w oczy a takze nie pozostawila jakiejs lepkiej warstwy. Aby umyc twarz zawsze uzywam dwie pompki - mysle, ze taka ilosc jest obfita i wystarczajaca by buzka byla umyta :) stosuje ja rano i wieczorem.
Jak sprawdza sie przy zmywaniu makijazu niestety Wam nie powiem a to z prostej przyczyny - do usuniecia makijazu uzywam micela. Dopiero wtedy przemywam twarz pianka. Z drugiej strony wydaje mi sie, ze do mocnego makijazu bedzie ona za slaba - to jest pianka a nie zel:) Ale to tylko takie moje przypuszczenia :)
A jesli chodzi o wydajnosc to tak jak wspomnialam na poczatku - mam wrazenie, ze ona sie nigdy nie skonczy:)! Nie zebym marudzila ale ja uzywam jej juz od 2,5 miesiaca niemalze kazdego dnia (pomijajac wypad do Warszawy na tych kilka dni) do tego po 2 razy dziennie i ona wciaz jeszcze nie siegla dna!!! Napewno starczy mi jeszcze na caly wrzesien i albo z koncem miesiaca zakonczy swoja kariere w mojej lazience albo najpozniej z poczatkiem pazdziernika. Ale i tak uwazam, ze jest naprawde mega wydajna ba chyba najbardziej wydajny kosmetyk z pielegnacji jaki kiedykolwiek posiadalam:)!


Dla zainteresowanych i dociekliwych sklad :)

Podsumowujac :
Jestem naprawde zadowolona z tej pianki - myje, nie wysusza jest przyjemna w uzywaniu no i straaaaaasznie wydajna :) Nie zawiera parabenow, mydla, alergenow, SLS, SLES i zapachu czyli doslownie cud miod i orzeszki ;) No i napewno nadaje sie nie tylko do suchej i wrazliwej skory - ja posiadam cere mieszana, ktora nie jest az tak wrazliwa i jak widac u mniesie ona sprawdza :)
Naprawde szczerze moge ja Wam polecic :)

14 komentarzy:

  1. Chciałabym ją mieć.
    Już od dawna mnie interesowała, a do zmywania makijażu również używam micela :)

    Uwielbiam pianki!

    OdpowiedzUsuń
  2. mam podobna, do strefy T, bardzo fajnie sie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no u mnie to byl w ogole pierwszy kosmetyk tej firmy :)

      Usuń
  3. Bardzo ją lubię, jest to produkt, który faktycznie nie wysusza! idealna dla wrażliwców :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ta pianka, zarówno sama forma jak i firma, bo Pharmaceris budzi moje zaufanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytam i czytam o wydajności tej pianki i aż bym ją sama zakupiła bo lubię tego typu produkty do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem jak u innych osob ale u mnie ona sie poprostu nie chce skonczyc :)

      Usuń
  6. chcę ją, zwłaszcza, że czytam same pochlebne recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiec pewnie cos w tym jest skoro wszyscy chwala:)

      Usuń
  7. miałam jedynie piankę z vichy i do oczyszczania twarzy wieczorem była za słaba, ewentualnie rano mogłam jej z powodzeniem używać. zostanę póki co przy mocniejszym oczyszczaczu, czyli mydle laurowym :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mydla nie uzywam w ogole - mam jedno jakies tam ktore zalega juz pol roku w szufladzie i pewnie kiedys wyladuje w smieciach....

      Usuń